Ochrona przed szkodliwymi emisjami staje się poważnym wyzwaniem dla mieszkańców województwa śląskiego. Polski Alarm Smogowy (PAS) zebrał informacje z całego regionu dotyczące realizacji regulacji antysmogowych, w tym kontroli palenisk. Wyniki badania są niepokojące. W wielu spośród przeanalizowanych gmin odpowiedzialność za palenie odpadów lub używanie nielegalnych kotłów jest łatwo do uniknięcia. Jednak Rybnik stanowi pozytywne wyjątkiem, z którego powinny czerpać przykład okoliczne gminy i powiaty.
W województwie śląskim obowiązuje uchwała antysmogowa od ponad 6 lat. Najważniejsze zmiany zostały wprowadzone w 2022 roku, kiedy to postanowiono wyeliminować najstarsze kotły niespełniające norm emisji. Mimo że uchwała dotyczy całego regionu i powinna być egzekwowana we wszystkich gminach z równym naciskiem, badanie PAS wskazało na istotne różnice. Wydaje się, że rzeczywistość znacznie odbiega od założeń, a realizacja przepisów antysmogowych pozostawia wiele do życzenia.
Wnioski z badania PAS pokazały, że kluczowe znaczenie ma obecność straży gminnej lub miejskiej. Zaobserwowano, że ilość przeprowadzanych kontroli w 2022 roku była aż 6-krotnie większa tam, gdzie funkcjonowała taka straż. Mieszkańcy gmin, gdzie straż nie istnieje, rzadko zgłaszają przypadki palenia odpadów czy łamania przepisów uchwały antysmogowej. Aż 95% wszystkich zgłoszeń pochodziło z terenów, gdzie działały służby straży!