Podczas weekendowej, nocnej służby, policjanci z Gliwic zauważyli kierowcę skutera, który na ulicy Gliwickiej w Rybniku poruszał się w sposób budzący podejrzenia. Wydawało się, że pan ma kłopoty ze sterowaniem pojazdem, co skłoniło funkcjonariuszy do interwencji. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu – badanie wykazało ponad 2 promile.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 15 czerwca. Policjanci: sierż. Mateusz Cholubek, st. post. Arkadiusz Madej i post. Piotr Iwan, podczas jazdy na zmianę nocną zauważyli skuterzystę. Poruszał się on drogą krajową nr 78 w pobliżu supermarketu Aldi na ulicy Gliwickiej w Rybniku. Kierowca wykazywał niepewność na drodze, jeździł nieregularnie, zmieniał prędkość i trzymał równowagę poprzez podparcie nogami. Jego zachowanie mogło stanowić duże zagrożenie dla innych użytkowników ruchu drogowego – podał aspirant Mateusz Piórkowski z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Policjanci, podejrzewając, że mężczyzna mógł być nietrzeźwy, postanowili uniemożliwić mu dalszą jazdę. Po upewnieniu się, że są na bezpiecznym odcinku drogi i nie narażają innych uczestników ruchu na ryzyko, podjęto decyzję o interwencji.
Gdy funkcjonariusze zatrzymali kierowcę i zbliżyli się do niego, od razu poczuli intensywną woń alkoholu. Na pytanie jednego z policjantów, czy wszystko jest w porządku, skuterzysta przyznał się do spożywania alkoholu. Na miejsce wezwano policję z Rybnika, która potwierdziła, że mieszkaniec tego powiatu był pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało obecność ponad 2 promili alkoholu w jego organizmie.
Teraz mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć za swoje działania przed sądem.