W minioną niedzielę, właśnie dzięki spostrzegawczości i szybkiej reakcji czujnego sąsiada, rodzina mieszkająca na ulicy Trzech Krzyży w Rybniku uniknęła potencjalnie śmiertelnego zagrożenia. To właśnie on dostrzegł ognie lizujące budynek jednorodzinny i natychmiast powiadomił o tym swoich sąsiadów. Dzięki jego determinacji i błyskawicznej interwencji straży pożarnej, udało się ocalić majątek szacowany na 3 miliony złotych.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 13:30. Służby ratunkowe zostały powiadomione o pożarze domu jednorodzinnego położonego przy ulicy Trzech Krzyży w Rybniku. Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy straży pożarnej, w tym dwa z Państwowej Straży Pożarnej i jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej. W sumie w akcji uczestniczyło 15 strażaków.
Gdy dotarli na miejsce, zauważyli, że ogień pojawił się na pierwszym piętrze budynku. Jak poinformował asp. Wojciech Kasperzec, oficer prasowy PSP w Rybniku, pomieszczenie, w którym narosły płomienie, zostało doszczętnie spalone, wraz z całym jego wyposażeniem. Cała kondygnacja uległa jednak jedynie okopceniu.