Zwisające nad głowami ryzyko potencjalnej eksplozji zawsze jest traktowane z najwyższym priorytetem przez służby ratunkowe. Właśnie taki scenariusz rozgrywał się w poprzedni piątek, kiedy to na ulicy Przemysłowej w Rybniku, doszło do niepokojącej sytuacji.
Podczas dyżuru w Komendzie Miejskiej Policji w Rybniku, dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie od osoby informującej o nietrzeźwym mężczyźnie, który zamierzał przeprowadzić akt sabotażu poprzez wysadzenie budynku. Wszystko miało mieć miejsce tuż przed godziną 15:00, w rybnickiej dzielnicy Paruszowiec-Piaski, a dokładniej przy ulicy Przemysłowej.
Mówiąc nam o incydencie, starsza aspirant Bogusława Kobeszko, której rolą jest pełnienie funkcji oficera prasowego w Komendzie Miejskiej Policji w Rybniku, przytacza: „Odebraliśmy niepokojące zgłoszenie dotyczące mężczyzny będącego pod silnym wpływem alkoholu. Był agresywny i groził, że wysadzi butlę z gazem. Niestety, osoba zgłaszająca nie była w stanie dostarczyć nam więcej informacji na ten temat”.