W Rybniku doszło do incydentu drogowego, który miał miejsce na ulicy Góreckiego, po godzinie 19. Został on spowodowany przez nietrzeźwego motorowerzystę. Mimo że jedyną ofiarą tego zdarzenia był sam sprawca, nie ustrzeże go to przed wysokim mandatem i możliwością dalszego ukarania.
Szczegółowe ustalenia policji pozwoliły na rekonstrukcję wydarzeń. Okazało się, że 70-letni motorowerzysta, mieszkaniec Rybnika, nie zastosował się do zasady pierwszeństwa przejazdu podczas skrętu w stronę ulicy Borki. W wyniku tego doszło do kolizji z samochodem osobowym marki Opel. Za kierownicą osobówki siedział 30-letni mężczyzna z Rydułtów – jak podaje st. asp. Bogusława Kobeszko, rzeczniczka Policji w Rybniku.
Z przeprowadzonego badania stanu trzeźwości wynika, że kierowca samochodu był zupełnie trzeźwy w chwili zdarzenia. Natomiast kierujący motorowerem rybniczanin miał we krwi ponad 2 promile alkoholu.
Sprawca kolizji został ukarany mandatem o wartości 2500 złotych. Jednak to nie koniec jego kłopotów – policja przygotowuje dodatkowy wniosek, tym razem do sądu, w celu dalszego ukarania mężczyzny.