W nocy strażacy z Rybnika mieli ręce pełne roboty, odpowiadając na zgłoszenia dotyczące powalonych drzew i połamanych gałęzi. W wyniku silnej burzy, która przeszła przez miasto po północy, doszło do awarii sieci energetycznej w niektórych dzielnicach i powiecie.
Meteorolodzy ostrzegali przed możliwością wystąpienia gwałtownych burz, które niestety potwierdziły się w praktyce. Po północy intensywne opady deszczu i silny wiatr zaatakowały Rybnik. Szczególnie dotkliwe skutki burzy odnotowano w takich dzielnicach jak Golejów, Kłokocin, Kamień, Książenice czy Jankowice, gdzie doszło do poważnych awarii systemu energetycznego. Niektóre uszkodzenia udało się naprawić dopiero po wielu godzinach.
Sytuacja jest nadal skomplikowana dla mieszkańców Kamienia i Książenic – według informacji dostarczonych przez Tauron, ich przerwa w dostawie energii elektrycznej ma potrwać aż do godziny 14:00.
Wojciech Kasprzec, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku, podkreśla, że pomimo wielu interwencji związanych z burzą, nie miały miejsca żadne poważne incydenty. „Otrzymaliśmy około 20 zgłoszeń o szkodach spowodowanych przez burzę. Większość z nich dotyczyła drzew z połamanymi gałęziami oraz drzew całkowicie powalonych przez silny wiatr”, mówi Kasprzec.