Na polskich drogach odnotowano znaczącą liczbę zatrzymanych kierowców pod wpływem alkoholu. Aż 1756 osób prowadziło pojazdy będąc nietrzeźwymi. W skali kraju, w ciągu krótkiego czasu, doszło do przerażającej liczby wypadków – ponad 400, z czego wiele zakończyło się fatalnie dla uczestników. Służby policyjne apelują o rozwagę i przypominają, że prawdziwym dowodem na to, iż jest się dobrym kierowcą, jest umiejętność bezpiecznego poruszania się po drogach.
Niestety, statystyki rysują smutny obraz rzeczywistości. Każda liczba w tych zestawieniach nie jest tylko zimnymi danymi, lecz symbolizuje tragedię ludzką. Oznacza śmierć, kalectwo, cierpienie – zarówno psychiczne jak i fizyczne, a także ogromne koszty społeczne i finansowe. Policja zauważa także, że za większość tych zdarzeń odpowiada nadmierna prędkość.
Funkcjonariusze wyliczają główne przyczyny powstawania tych tragicznych sytuacji: – Nadmierna prędkość często powoduje utratę kontroli nad pojazdem, co może skutkować kolizją z innym samochodem, potrąceniem pieszego czy uderzeniem w przeszkodę. Inne groźne zachowania to nieprawidłowe parkowanie – mówią policjanci.
Pomiędzy 11 a 15 sierpnia bieżącego roku policja odnotowała aż 407 wypadków drogowych. W wyniku tych zdarzeń życie straciło 45 osób, a 463 zostało rannych.
Analiza ofiar śmiertelnych pokazuje, że najwięcej było wśród nich kierowców – aż 28 osób. W tym 15 prowadziło samochody, 6 to motocykliści i 4 rowerzystów. Zginęli również pasażerowie – 16 osób oraz trzej piesi. Policjanci apelują: Dobry kierowca to ten, który potrafi bezpiecznie poruszać się po drogach.