W niedzielę 1 sierpnia doszło do niebezpiecznej sytuacji drogowej na autostradzie A1. Na odcinku autostrady A1 na wysokości Świerklan doszło do pożaru samochodu osobowego marki BMW. Z jakich przyczyn auto sie zapaliło? Sprawę stara się wyjaśnić policja.
Pożar BMW na autostradzie A1 na wysokości Świerklan
Policja wciąż stara się wyjaśnić dokładne okoliczności całego zajścia. Już teraz podaje jednak wstępne informacje, z których dowiadujemy się, w jaki sposób doszło niemal do doszczętnego spłonięcia BMW. Ze wstępnych ustaleń policji okazuje się, że mężczyzna kierujący pojazdem marki BMW stracił panowanie nad samochodem.
Na wskutek utraty kontroli nad samochodem, pojazd kierowany przed 37-letniego mężczyznę po prostu wypadł z drogi, dachował i uderzył w pobocze, przez co doszło do wskrzeszenia ognia. Na szczęście w całym zajściu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Jednak zarówno pasażerkę oraz 14-letnią dziewczynkę przewieziono do szpitala na obserwację w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak dodają policjanci, mężczyzna kierujący samochodem za spowodowanie niebezpiecznego zdarzenia drogowego został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 złotych.