Informacje nadesłane od jednej z naszych Czytelniczek, Darii, dotyczą niecodziennego zdarzenia, jakie miało miejsce na terenie rybnickiego dworca PKP. Wydarzenie to miało miejsce wczoraj i było na tyle niepokojące, że Daria postanowiła podzielić się nim z nami, dając nam możliwość przekazania tej informacji dalej.
Zgodnie z relacją Darii, około godziny 11 na drugim peronie stacji kolejowej w Rybniku, w windzie znaleziono kobietę w stanie nieprzytomności. Incydent ten szybko przyciągnął uwagę służb ratunkowych, które prędko pojawiły się na miejscu – najpierw przybyła na miejsce policja, a krótko po nich karetka z ekipą medyczną.
Zanim Daria opuściła dworzec pociągiem, prawdopodobnie mniej więcej 20 minut po zgłoszeniu incydentu, obserwowała dalsze działania służb ratowniczych. Kobieta leżała przykryta folią termiczną lub innym materiałem izolującym, a ratownicy podejmowali próby jej reanimacji. Daria wyraziła swoją nadzieję, że sytuacja tej kobiety zakończy się szczęśliwie.
Co więcej, okazało się, że nieprzytomna kobieta była osobą poszukiwaną przez warszawską policję. Nie wiemy na razie, w jakim celu była poszukiwana, ale sytuacja ta niewątpliwie dodaje dramatyzmu całemu incydentowi.