W ubiegłym tygodniu, dokładniej podczas minionego weekendu w sercu Rybnika doszło do niepokojącego incydentu. Bezdomny mężczyzna został brutalnie zaatakowany przez młodego obywatela z Żor. To jedno z wielu zdarzeń, które zaistniały w tym czasie, w wyniku czego Straż Miejska w Rybniku otrzymała około 70 zgłoszeń.
Alarmujący telefon dotarł do strażników miejskich od anonimowego zgłaszającego, który informował o sytuacji zagrożenia życia jednej z osób znajdujących się na terenie parkingu wielopoziomowego. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce interwencji, stwierdzili, że ofiarą przemocy stał się bezdomny mężczyzna. Wszystko wskazywało na to, że zostali pobity. Sprawca napadu szybko wpadł w ręce straży miejskiej, a poszkodowany bezdomny został niezwłocznie przetransportowany do najbliższego szpitala – informuje Dawid Błatoń, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Rybniku.
Napastnikiem okazał się być młody mieszkaniec Żor, który był pod wpływem alkoholu. To jednak nie była jedyna interwencja strażników miejskich tego dnia. Zgłoszenie dotyczyło również innego mężczyzny, który leżał w miejscu publicznym – pomieszczeniu z bankomatem przy ulicy Rynkowej. Mężczyzna okazywał coraz większą agresję wobec interweniujących. Ze względu na stan, w którym się znajdował i ryzyko dla jego zdrowia, podjęto decyzję o przekazaniu go pod opiekę pracowników izby wytrzeźwień.