Scena pełna dramatyzmu rozegrała się na dotąd spokojnej ulicy Makowej, znajdującej się w dzielnicy Kamień. To właśnie tam, 24 stycznia, wczesnym przedpołudniem, w jednym z mieszkań wybuchł pożar. Szacunkowe koszty poniesionych strat wynoszą około 400 tysięcy złotych.
Dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku otrzymał zgłoszenie o tragicznym zdarzeniu około godziny 11:40. Na miejsce natychmiast skierowano siódemkę zastępów straży pożarnej, co łącznie dało liczbę 29 strażaków walczących z płomieniami.
Ogień strawił drewnianą konstrukcję budynku mieszkalnego. Jak informuje aspirant Wojciech Kasperzec, rzecznik prasowy PSP Rybnik, poddasze budynku razem z dachem zostało doszczętnie zdewastowane przez ogień, natomiast na parterze można zauważyć ślady nadpalenia różnych elementów.