Uratujmy zwierzęta, które potrzebują pomocy – to ważne zawsze, ale szczególnie teraz. Doskonałym przykładem jest inspektor Arkadiusz Więcek, Komendant Miejski Policji w Rybniku. Podczas jazdy służbowym samochodem, uratował małego psa, który zdezorientowany krążył po zapracowanej ulicy. Zdecydował się na interwencję i opiekę nad czworonogiem. Dzięki jego działaniom, pies mógł bezpiecznie powrócić do swojej pani.
Jednego poranka, kiedy Komendant Miejski Policji w Rybniku udawał się na służbę, w lesistym terenie między rybnickimi dzielnicami Ochojec a Wilczą, na ulicy Rybnickiej zauważył małego psa błąkającego się po jezdni. Inspektor Arkadiusz Więcek nie zwlekając, natychmiast postanowił działać.
Zatrzymał swój samochód i podjął decyzję o usunięciu psa z drogi, aby zapobiec ewentualnemu potrąceniu przez inny pojazd. Z informował również dyżurnego o całym zdarzeniu. Następnie, przewiózł psa do komendy w Rybniku. Tam, policjanci zdecydowali o odwiedzeniu schroniska, mając nadzieję na sprawdzenie obecności chipu u zwierzęcia.
Niestety, nie była możliwa identyfikacja właściciela na podstawie chipu. W związku z tym, pracownik schroniska podjął decyzję o umieszczeniu ogłoszenia o znalezieniu psa na portalach społecznościowych. Po kilku godzinach od publikacji, do komendy zgłosiła się wzruszona właścicielka shih tzu. Kobieta mieszkańka Rybnika, wyraziła swoją wdzięczność Komendantowi za uratowanie jej ukochanego pupila – podaje asp. sztab. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa KMP Rybnik.