Z niepokojem odnotowujemy doniesienia, które krążą od kilku miesięcy, dotyczące potencjalnej możliwości przedwczesnego zamknięcia funkcjonującej w Rybniku elektrowni. W tym kontekście ważne wydarzenie miało miejsce w bieżącym tygodniu, kiedy prezes PGE GiEK spotkał się z Piotrem Kuczerą, prezydentem Rybnika. Czy powinniśmy obawiać się, że plany dotyczące wygaszania energetyki węglowej zostaną przyspieszone i elektrownia w Rybniku zakończy swoje działanie nie w 2030 roku, ale już na koniec 2025 roku?
Echa tych doniesień docierały do nas od naszych Czytelników oraz od pracowników samej elektrowni, a także od innych mieszkańców miasta. Spróbowaliśmy zweryfikować te informacje przed kilkoma tygodniami, kierując nasze pytania do PGE GiEK – operatora, który zarządza Elektrownią Rybnik. Jak się okazuje, kluczowy problem dotyczy potencjalnej niewydolności Elektrowni Rybnik w zakresie pozyskiwania wsparcia z rynku mocy, co mogłoby prowadzić do generowania strat.
Jednakże, jak dowiedzieliśmy się od rzecznika prasowego PGE, nie podjęto jeszcze żadnych ostatecznych decyzji co do ewentualnego wycofania Elektrowni Rybnik z eksploatacji. Sytuacja jest więc nadal dynamiczna i niepewna.